Od kilku tygodni Lenka z uporem maniaka bierze udział w testach Robinsona, dzielnie asystując w rozgrywkach, dowodząc Piętaszkiem i odkrywając żetony skarbów znajdujących się na kolejnych kaflach. Podczas każdej rozgrywki rysuje też nowe karty. Wczoraj dowiedziała się o istnieniu kart Bestii, na które można polować...
- Tato, a cego boją się bestie?
- Huku.
- Dobze. - ucieszyła się biorąc długopis i kartkę - Narysuję sowę.
[komentarz Merry]
Na wszelki wypadek dodam kilka słów wyjaśnienia. Bo może np ktoś nie wie lub nie pamięta, jakąż to cechę szczególną wymowy posiada Trzewik. Otóż w wersji Trzewika głoska "k" i głoska "h" brzmią podobnie, a nawet momentami tak samo!
Zatem Lena może spokojnie narysować zarówno sowę z "huhu" jak i kukułkę z "kuku"...
A zdaniem Trzewika i tak narobią huku...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz