To byłem ja...
Kochanie, my nie mamy kubeczka z Nescafe....
Kubeczek miał życie wewnętrzne?To ja bym jednak któreś z dzieci podejrzewała :)
To cos ucieklo.Ale to nie dzieci. Od takicg spraw mamy Trzewika.
To byłem ja...
OdpowiedzUsuńKochanie, my nie mamy kubeczka z Nescafe....
OdpowiedzUsuńKubeczek miał życie wewnętrzne?
OdpowiedzUsuńTo ja bym jednak któreś z dzieci podejrzewała :)
To cos ucieklo.Ale to nie dzieci. Od takicg spraw mamy Trzewika.
OdpowiedzUsuń