Burza idzie dzisiaj.
Grucha jutro.
Ta z pompą.
Szkoda, że akurat w pracy być muszę.
Wspominkowo - ciąg dalszy :
"Siedzie sobie toto przed kompem i świata nie widzi.
Oko błędne, włos (w zaniku) rozczochrany.
Niby inteligentny.
Ale małe okienko, mały ekranik, rozum odbiera, wsysa.
No bo jak wytłumaczyć, że mówisz coś do Tego Swojego Naj a on tylko uśmiecha się głupawo?
Co sprytniejsi uśmiechają się uśmiechem pt:
"ależ tak, kochanie".
Ale taki oto osobnik gardzi i szydzi z kobiety, która ogląda film biegając po mieszkaniu i , prostaczka jedna, nawet muzy w filmie nie słyszy!
I czemu taki oto facet nie doceni,że owa "baba" ogląda z nim COKOLWIEK,
a często jest to poniżej definicji słowa "cokolwiek"...
Że dusi w sobie komentarze patrząc na cudownego bohatera filmu, który jest taki piękny, taki bogaty i .....nieśmiertelny.
A takiego żadna rozsądna kobieta nie chce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz