Jest taki wiersz, który pamiętam z pamiętników szkolnych:
" My młodzi w drugiej połowie XX wieku
Zdobywający księżyc
rozbijający atomy.."
i w ten deseń to szło.
Teraz nastał inny czas.
Nastał czas dzieci z pierwszej połowy XXI wieku.
Do tego pokolenia należą nasze dzieciaki.
Większość w roku urodzenia ma 2 na początku.
I większość z nich codziennie ma do czynienia z technologią, jaka nam się śniła i marzyła gdy czytaliśmy książki sf.
To dzieci z innego świata.
Ufoludki.
Uświadomiłam to sobie dosyć mocno, gdy Lenka ostatnio chciała oglądać bajkę na kompie.
I pyta :
"Tato, jak włączyć?"
Na to mądry ojciec odpowiada:
"Musisz wejść w Komputer".
(mając na myśli oczywiście ikonkę na pulpicie)
Lenka pooglądała kompa z przodu i z tyłu i zapytała:
"Ale jak? Którędy?"
Dla niej nie było to niemożliwe. Po prostu na pewno jest jakiś sposób,żeby w ten komputer wejść.
Przecież nie takie rzeczy dzieją się w filmach i bajkach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz