środa, 8 sierpnia 2012

My młodzi w pierwszej połowie XXI wieku.

Jest taki wiersz, który pamiętam z pamiętników szkolnych:

" My młodzi w drugiej połowie XX wieku

   Zdobywający księżyc

   rozbijający atomy.."

i w ten deseń to szło.

Teraz nastał inny  czas.

Nastał czas dzieci z pierwszej połowy XXI wieku.

Do tego pokolenia należą nasze dzieciaki.

Większość w roku urodzenia ma 2 na początku.

I większość z nich codziennie ma do czynienia z technologią, jaka nam się śniła i marzyła gdy czytaliśmy książki sf.

To dzieci z innego świata.

Ufoludki.

Uświadomiłam to sobie dosyć mocno, gdy Lenka ostatnio chciała oglądać bajkę na kompie.

I pyta :

"Tato, jak włączyć?"

Na to mądry ojciec odpowiada:

"Musisz wejść w Komputer".

(mając na myśli oczywiście ikonkę na pulpicie)

Lenka pooglądała kompa z przodu i z tyłu i zapytała:

"Ale jak? Którędy?"

Dla niej nie było to niemożliwe. Po prostu na pewno jest jakiś sposób,żeby w ten komputer wejść.

Przecież nie takie rzeczy dzieją się w filmach i bajkach.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz