Kilka dni temu Lenka skończyła 4 latka. Niestety, tym samym wkroczyła w wiek człowieka świadomego i rozsądnego. Wczoraj pierwszy raz w swoim 4 letnim życiu nie przystała na mój szalony pomysł i skierowała w moją stronę chłodny powiew rozsądku. Ech, a tak fajnie się z nią broiło...
A teraz? Teraz już się nie da...
Musisz ją zatem poinformować, że skoro już pozwala sobie chłodno rozsądkiem w Ciebie powiewać...
OdpowiedzUsuń... to czas na pomoc w kuchni / kotłowni / na wykopkach (do wyboru, niepotrzebnego nie skreślać)
Taka perswazja powinna zdroworozsądkowo na Nią wpłynąć, by nie pozbywała się radości wczesnego dzieciństwa :) :P