środa, 12 października 2011

Uwolnić wierzbę.

Uwalniamy wierzby.

Wierzby rosną na tyłach naszej działki, otaczają ją szumiącym spokojem.

Dawno, dawno temu poprzedni właściciel ziemi przyczepił do nich ogrodzenie.

Ogrodzenie w biedne wierzby wrosło.

Od trzech dni trwała akcja zmiany płotu i uwalniania wierzb.

Nareszcie są wolne.

Wyrwano z nich ogrodzenie i mogą sobie szumieć już bezkarnie.

1 komentarz:

  1. I teraz zachorują bo będą miały za mało żelaza w organiźmie....

    OdpowiedzUsuń