czwartek, 11 sierpnia 2011

Baltyk.

Uwielbiam Baltyk. Kolor, zapach, dzwiek.
Wedrowki po plazy, piasek.
Bursztyny.
Z naciskiem na bizuterie z bursztynem.
Jestem wiec nad Baltykiem.
Po 9 godzinach nocnej podrozy o 4 rano zobaczylam wreszcie morze po horyzont.
Widok, ktory zawsze przyprawia mnie o uscisk w gardle.
Nie wiem,czy chcialabym mieszkac na zawsze nad Baltykiem.
Ale na pewno chcialabym tu czesto przyjezdzac.

No wiec jestem.

No wiec pada.

Nieustannie od 2 dni.

Moze kiedys przestanie.

A ja nadal kocham Baltyk.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz