W domku pojawiły się okna.
Poszłam pooglądać. Jak wiadomo, ciekawość bywa zgubna...
"O, dobrze, że pani przyszła, okna w kuchni na lewą stronę czy na prawą?"
No tak, wiem, że okna mogą się otwierać na różne strony.
I nie wiem dlaczego wydawało mi się, że jak okno ma klamkę z prawej strony to jest prawe.
A jest lewe.
I odwrotnie.
"Z której strony będą solary?" - pada następne niepokojące pytanie.
"Od południowej, tak słyszałam"
"Ok. Tak tylko pytam, z ciekawości" ??!!
"Schody ze strychu może obrócimy, żeby się otwierały na tą a nie na tą".
"Na jaką szerokość będzie szafka w łazience, żebyśmy widzieli, gdzie rurę dać pod umywalkę"
I tak codziennie.
Biegam, patrzę, rysuję sobie w domu to i owo. Jeżdżę po sklepach, oglądam, mierze...
Wczoraj byłam w starostwie zgłosić przydomową oczyszczalnię ścieków. Otóż, żeby tego dokonać, trzeba mieć rysunek owej oczyszczalni naniesiony na mapę zasadniczą, na której nie ma jeszcze domu. Zrobiłam tzw szybowca - przyłożyłam mapę z domem (tzw mapę do celów budowlanych) na mapę zasadniczą i przerysowałam dom, obok oczyszczalnię narysowałam ładnie - ołówkiem, w postaci krzyżyka;-)
Mój pierwszy w życiu rysunek geodezyjny!
W międzyczasie pakuję rzeczy nad morze. Przy 4 dzieci nie jest to wcale takie łatwe.
W praktyce jest tak, że zawsze albo wezmę za dużo a dzieci i tak biegają w strojach kąpielowych lub jednej sukience/spodenkach.
Albo wezmę za mało i dzieci też biegają w jednej sukience/spodenkach przy lejącym deszczu...
Notorycznie nie biorę ręczników.
Lenka codziennie pyta milion razy, czy już jedziemy.
Rura w pokoju Trzewika, przy tym wszystkim, stanowi miłą rozrywkę.
Cieszy wszystkich.
No, prawie wszystkich;-)
Mam dokładnie ten sam sajgon i za chwilę pakuję się nad morze do tego! :) Baby górą!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - zorka
Zdecydowanie!!!!!
OdpowiedzUsuńRura która cieszy wszystkich RULEZ.
OdpowiedzUsuńProponuję (sorry Ignacy, life is brutal) zostawić ją ładnie wyeksponowaną, coby wszyscy mogli się nią nacieszyć jeszcze przed długi czas ;) :P
B.
O,jako glowna atrakcje parapetowy,prawda?
OdpowiedzUsuń