Weź nie strasz, u nas od wczoraj armageddon, totalny remont całego mieszkania, po którym w domu ma być pięknie, czysto, przejrzyście i zawsze porządek :)
Yhm, pod warunkiem,ze nikt tam nie bedzie mieszkal
Czyli co - po remoncie ja wracam do domu, a oni zostają u babci? :)
Jezeli tylko babcia sie na to zgodzi za niezbyt wygorowana cene-to jak najbardziej jest warte przemyslenia.
Lenka w pełni zaangażowania twórczego... jak tata ;) :)--dziewczyny: LOL, dobre jestescie
Weź nie strasz, u nas od wczoraj armageddon, totalny remont całego mieszkania, po którym w domu ma być pięknie, czysto, przejrzyście i zawsze porządek :)
OdpowiedzUsuńYhm, pod warunkiem,ze nikt tam nie bedzie mieszkal
OdpowiedzUsuńCzyli co - po remoncie ja wracam do domu, a oni zostają u babci? :)
OdpowiedzUsuńJezeli tylko babcia sie na to zgodzi za niezbyt wygorowana cene-to jak najbardziej jest warte przemyslenia.
OdpowiedzUsuńLenka w pełni zaangażowania twórczego... jak tata ;) :)
OdpowiedzUsuń--
dziewczyny: LOL, dobre jestescie