czwartek, 29 września 2011

Jesień idzie, nie ma na to rady.

Jesień idzie więc nasz domek postanowił się ocieplić.


Na górze pokoje witają się z drzwiami.

Na dole kuchnia czeka na meble. Meble są w garażu i czekają aż ktoś je złoży.

A to jest moje ulubione miejsce. Nie mam pojęcie o co tu chodzi ale jest fajnie.


A ja przy okazji jesieni i Adriana uzależniłam się od ...kurek.
Zjadłam już pół kilo. Następny kilogram właśnie nadciąga kurierem.
Mam zapewnione posiłki na najbliższe 5 dni.

A dzisiaj aerobic.
Się boję trochę...

2 komentarze:

  1. zdjęcie kuchni w końcu przypomina kuchnię :).
    Składać meble, nie opieprzać się, i zrobić kilka fotek jak wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  2. nie mam kiedy zlozyc tych mebli,ech...

    OdpowiedzUsuń