Z rzeczy dziwnych...
Przywieźli nam drzwi.
Ważą tonę.
A są zaledwie drzwiami do sypialni.
Ale,ale...
Są przeciwpożarowe!!!
Na wypadek pożaru jak znalazł!
Ktoś tam gdzieś tam, zamawiający nam te drzwi nie załapał różnicy pomiędzy słowami
PRZECIWPOŻAROWY a DŹWIĘKOSZCZELNY.
Zatem nie spłoniemy.
Ale ogłuchniemy.
O bosz...
OdpowiedzUsuńNaprawdę macie przeciwpożarowe... ???
HAHAHA, rewelacja, muszę to zobaczyć :D!!
Bo jak rozumiem to ciężkie DRZWI co i Bram Morii bronić mogą... i nie zawsze na hasło "przyjaciel" się otworzą :P :D :P
oddalim
OdpowiedzUsuń